Przed nami wybór, kolejnej trzeciej już lokalizacji elektrowni jądrowej w Polsce. Wiele wskazuje na to, że może to być Bełchatów – powiedział w środę wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Zastrzegł jednak, że wymaga to jeszcze uzgodnień. W Telewizji „Trwam” Sasin przypomniał, że lokalizacja pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, która ma być budowana we współpracy z „Westinghouse”, jest już przesądzona – jest to Choczewo na Pomorzu. Drugi projekt, biznesowy, spółek ZE PAK, PGE i koreańskiego partnera KHNP ma powstać w Pątnowie w Wielkopolsce.
– Przed nami wybór trzeciej lokalizacji. Wiele wskazuje na to, że może to być Bełchatów. Chociaż oczywiście mówię to w tej chwili z dużym wyprzedzeniem i dużym zastrzeżeniem, że to wymaga dalszych(…) uzgodnień. Muszą być dwie lokalizacje przedstawione. Też jakby preferujemy tę lokalizację, bo istnienie przyłączy energetycznych bardzo ułatwia tego typu inwestycję, potania ją. Mielibyśmy możliwość wykorzystania zarówno w Pątnowie, jak i Bełchatowie istniejących sieci, podłączeń sieciowych, to by ułatwiło inwestycje, skróciło też czas ich wykonania – powiedział szef Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Jak przekonywał, energia jądrowa jest dziś najtańszą energią. Na uwagę, że inwestycja w atom kosztuje, Sasin przyznał, że mówimy o dziesiątkach miliardów złotych… „między 60 a 100 mld zł w zależności od ilości reaktorów w danej lokalizacji, ale to się i tak opłaca”.
Źródło informacji i zdjęcie: Telewizja Trwam, money.pl