# Tags
#Mieszkańcy

Poszła do lasu fotografować okazy paproci i… się zgubiła

Spacer jest dobrym sposobem na spędzenie wolnego czasu na łonie natury, ale pod warunkiem, że odpowiednio się do tego przygotujemy, zwłaszcza jeśli planujemy spacer po lesie. W lasach powiatu wejherowskiego nie brakuje amatorów takiej aktywności, a dla policjantów to szczególny okres, bo wraz z poprawą pogody, przybywa osób, które chętnie korzystają z dobrodziejstw przyrody i czasem dochodzi do ich zaginięć. Taka sytuacja miała miejsce w minioną niedzielę. Policja apeluje o rozwagę podczas wypraw do lasu. Nie przeceniajmy swojego zmysłu orientacji w terenie i zadbajmy o własne bezpieczeństwo.

Policjanci otrzymali zgłoszenie od 53-latki, że zgubiła się w lesie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a kobieta została odnaleziona w ciągu niespełna 3 godzin. Przyczyną zaginięcia okazała się jej pasja do fotografowania niespotykanych okazów paproci w naszym regionie. 

Policjanci w niedzielę po południu otrzymali zgłoszenie od kobiety, która poinformowała ich, że zgubiła się w lesie. Mundurowi ustalili, że kobieta przyjechała z Gdyni, w rejon miejscowości Świchowo. Kobieta zostawiła samochód i poszła do lasu, ponieważ chciała wykonać fotografie unikatowym okazom paproci, które spotykane są tylko w tych rejonach. Pasja i odkrywanie coraz to nowych okazów spowodowały, że kobieta znacznie oddaliła się od swojego samochodu, do takiego stopnia, że nie mogła już znaleźć drogi powrotnej. Wtedy powiadomiła o tym policjantów, prosząc ich o pomoc w odnalezieniu. Kobieta miała słabą baterię w telefonie, w związku z czym co chwilę go wyłączała. Dzielnicowy oraz policjant prewencji z Posterunku Policji w Łęczycach pojechali na miejsce, w rejon zaginięcia 53-latki. Mundurowi nawiązali kontakt z leśniczym, by ustalić w jakim kierunku kobieta mogła się oddalić. Następnie rozpoczęli poszukiwania, które trwały niespełna 3 godziny. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i kobieta została odnaleziona.

Policjanci apelują… Starajmy się nie wybierać do lasu samotnie – szczególnie w teren mało nam znany lub przy słabej widoczności. Wybierajmy wczesną porę dnia na wędrówkę po lesie.

Aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, apelujemy o zachowanie ostrożności i przypominamy o kilku zasadach bezpieczeństwa w czasie wyprawy do lasu:

– wybierając się do lasu na spacer, na jagody czy na grzyby, zróbmy to z rana, a nie po zmierzchu. Przełom wiosny i lata oraz lata i jesieni to czas, kiedy w nocy temperatura jest niska i może stanowić zagrożenie dla naszego życia lub zdrowia,

– zapewnijmy sobie towarzystwo. Jeśli jednak zdarzy się, że na spacer, jagody czy grzybobranie idziemy sami, nasi bliscy powinni wiedzieć, gdzie się znajdujemy, i o której godzinie zamierzamy wrócić,

– jeśli wybieramy się do lasu w towarzystwie, nie oddalajmy się od tych osób. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym,

– kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, elementy charakterystyczne dla danego terenu, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną,

– zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy i latarkę, które w momencie, gdy zgubimy się w lesie, mogą okazać się bardzo przydatne. Telefon może posłużyć do wezwania pomocy i odczytania lokalizacji zaginionego,

– przebywając w lesie, zwracajmy szczególną uwagę na osoby w podeszłym wieku. Starajmy się zapobiegać sytuacjom, w których seniorzy samotnie wybierają się do lasu, zwłaszcza wtedy, kiedy wiemy, że mogą potrzebować pomocy medycznej i nie są osobami samodzielnymi;

– jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zanadto od samochodu, przystanku autobusowego czy stacji kolejowej,

– jeśli podejrzewamy, że ktoś z naszych bliskich zgubił się w lesie, nie zwlekajmy i natychmiast zaalarmujmy policjantów,

– jeśli zabłądzimy w lesie dzwońmy na numer alarmowy 112 i starajmy się dojść do najbliższej drogi. Wtedy jest większa szansa na odnalezienie,

– warto być przygotowanym na zmianę pogody, dlatego podczas leśnych spacerów niezastąpiona będzie kurtka przeciwdeszczowa i wysokie nieprzemakalne obuwie,

– gdy wybieramy się na dłużej do lasu, weźmy ze sobą wodę i coś do jedzenia.

Źródło informacji: Oficer Prasowy KPP w Wejherowie