W najbliższą sobotę, 03.02.br o godz. 10:00 w zatoczce przy ul. Pierwszych Osadników (naprzeciw urzędu gminy) odbędzie się 30-minutowa pikieta zwolenników popierających budowę elektrowni jądrowej w Gminie Choczewo. W pikiecie wezmą tez udział lokalni działacze struktur pomorskich „Obywatelskiego Ruchu na Rzecz Energetyki Jądrowej” z przewodniczącym – Jerzym Lipką na czele oraz przedstawiciele mediów.

Pikieta ta jest wyrazem poparcia dla budowy elektrowni jądrowej w Gminie Choczewo, ale też i sprzeciwu wobec działań Bałtyckiego SOS oraz wspierających ich organizacji jak „Eko-Unia”, które zaskarżyły do Sądu Decyzję Środowiskową wydaną przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska dla tej inwestycji. Ruch proatomowy zwraca również  uwagę, że gdyby doszło do pogrzebania projektu, mieszkańcy Gminy Choczewo oraz okolic, zostaliby pozbawieni dochodu z podatków płaconych przez elektrownię, z której można byłoby sfinansować poprawę lokalnej infrastruktury.

Co więcej, w wyniku działań Bałtyckiego SOS stali mieszkańcy Choczewa pozbawieni zostaliby, dodatkowych miejsc pracy, a przedsiębiorcy możliwych wpływów z powodu zwiększonej ilości potencjalnych klientów. Organizatorzy pikiety starają się przekonać, że wycofanie się z inwestycji dla całej Polski oznaczałoby w nieodległym czasie regularne wyłączenia energii elektrycznej, w pierwszej kolejności dla przemysłu i gospodarki, kosztem miejsc pracy i dochodów, a w dalszej kolejności przerw dostaw energii dla mieszkańców kraju.

Źródło informacji: biznesalert.pl, grafika: PEJ