Podczas wczorajszej sesji rady gminy Choczewo powstał pewien spór prawny o to, czy interpelacje i zapytania radnych do Wójta Gminy Choczewo winny być składane na piśmie, czy też prawo dopuszcza tzw. interpelacje „słowne”, co sugerował Przewodniczący Rady Gminy, twierdząc, że Wójt Gminy Choczewo nie udziela wciąż odpowiedzi na składane przez niego interpelacje „słowne”. Z kolei Wójt Gminy Choczewo stoi na stanowisku, że takich odpowiedzi nie ma, gdyż Pan Przewodniczący nie złożył dotychczas swojej interpelacji na piśmie… Kto w istocie ma rację?
Zgodnie z treścią znowelizowanej ustawy o samorządzie gminnym z dn. 11.01.2018 roku, w sprawach dotyczących gminy radni mogą kierować interpelacje i zapytania do wójta. Interpelacja dotyczy spraw o istotnym znaczeniu dla gminy. Interpelacja powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające z niej pytania. Zapytania składa się w sprawach aktualnych problemów gminy, a także w celu uzyskania informacji o konkretnym stanie faktycznym (art.24 ust. 3-5 ustawy o samorządzie gminnym).
Interpelacje i zapytania składane są na piśmie do przewodniczącego rady, który przekazuje je niezwłocznie wójtowi (art.24 ust.6). Wójt, lub osoba przez niego wyznaczona, jest zobowiązana udzielić odpowiedzi na piśmie nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania interpelacji lub zapytania. Treść interpelacji i zapytań oraz udzielonych odpowiedzi podawana jest do publicznej wiadomości poprzez niezwłoczną publikację w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy (art.24 ust.7) oraz w inny sposób zwyczajowo przyjęty.
W styczniu 2019 roku, w powyższej sprawie stosowne zapytanie do ministra spraw wewnętrznych i administracji złożył w Sejmie RP jeden posłów. W zapytaniu tym pisał on wówczas… „Dotychczas zwyczajowo przyjętą formą składania interpelacji była forma ustna – w porządku obrad był punkt, składanie/zgłaszanie interpelacji i zapytań oraz odpowiedzi na nie. Przedstawiciel organu (wójt, burmistrz, starosta, marszałek), do którego były kierowane zapytania i interpelacje, najczęściej bezpośrednio na danym posiedzeniu rady odpowiadał zainteresowanemu radnemu. Nie wykluczało to możliwości składania interpelacji i zapytań pomiędzy sesjami na piśmie. Po nowelizacji ustawy radni mają możliwość zgłaszania interpelacji/zapytań tylko pisemnie. Czy intencją autorów projektu tej ustawy było utajnienie zapytań radnych, które przez wiele kadencji zgłaszane były na sesji ustnie? Wielu radnych, ale również mieszkańcy i dziennikarze są bardzo zdziwieni taką interpretacją przepisów, które wykluczają składanie ustnie interpelacji i zapytań, odsyłając radnych tylko do formy pisemnej. Panie Ministrze, czy przepis ustawy mówiący o składaniu zapytań i interpelacji na piśmie wyklucza ich zgłaszanie w formie zwyczajowo przyjętej przez lata, czyli ustnie podczas sesji?”.
W swojej odpowiedzi Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji napisał… „Złożenie interpelacji lub zapytania w formie pisemnej ma znaczenie porządkujące oraz przyczynia się poprzez publikację do ułatwienia, czy też zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych. Zatem za nietrafione należy uznać stwierdzenie, że celem nowelizacji było utajnienie zapytań radnych. Obecnie mieszkaniec nie musi naocznie uczestniczyć w obradach właściwej rady (sejmiku) by zweryfikować, czy radny zajął się zgłoszonym problemem, ponieważ może to łatwo zweryfikować w internecie, gdzie zapytania takie powinny być niezwłocznie publikowane.
Interpelacje i zapytania to święte prawo wszystkich radnych, którzy bardzo chętnie z niego korzystają. Niektórzy, jak np. radni miasta Lęborka przywilej ten wzięli sobie mocno do serca. Dość powiedzieć, że tylko w 2022 roku złożyli oni do Burmistrza Miasta – Witolda Namyślaka aż… 312 interpelacji(!). W tym miejscu rodzi się jednak pytanie, czy tak ogromna liczba pism mogła sparaliżować pracę urzędu?
Jak stwierdził Burmistrz Lęborka… „Tak ogroma liczba interpelacji może być uporczywa, ale świetnie sobie dajemy radę. Radny ma prawo zadawać pytania i składać interpelacje, a naszym obowiązkiem jest na nie odpowiadać, co zresztą robimy w wyznaczonym przez prawo terminie. Faktycznie pod tym względem nasi radni są bardzo aktywni, a bardzo czujni są chociażby podczas przeprowadzanych inwestycji…”.
Z Biuletynu Informacji Publicznej UG w Choczewie wynika, że podczas mijającej kadencji, radni Gminy Choczewo tylko 3-krotnie składali na piśmie takie interpelacje…