# Tags
#Sport

Trzy ważne punkty na inaugurację wiosny zostały w Choczewie [zdjęcia]

Dzisiejszy, wygrany mecz B-klasy „Keeza” (I gr. gdańska) z Huraganem Smolno to udany rewanż za porażkę (0:2) w rundzie jesiennej. Jak można się było się spodziewać, był to mecz walki, który przyszło rozgrywać w bardzo trudnych warunkach, przy stale padającym deszczu. Mecz rozpoczął się od zdecydowanych ataków gości i praktycznie stuprocentowej sytuacji już w 2 min. meczu, której jednak nie wykorzystali. Szybka konta gospodarzy zakończyła się sytuacją sam na sam i bramką Jerzego Ruszewskiego w 3 min. Później mecz się wyrównał ale przebiegał z lekką, optyczną przewagą gości i… kolejnymi okazjami Latarnika. Drugą bramkę dla Choczewian zdobył po pięknej indywidualnej akcji Dawid Slottke w 30 min. meczu. Warto zwrócić uwagę na bardzo dobrą grę w pierwszej połowie meczu linii obrony i naszego bramkarza – Mikołaja Syrewicz.

Od samego początku II połowy gry widzieliśmy zdecydowane ataki Huraganu. Już w 50 min., po jedynym w tym meczu błędzie obrony, bramkę dla gości zdobył Aron Szczygielski, który był niewątpliwie najgroźniejszym zawodnikiem zespołu ze Smolna. Od tego momentu inicjatywę przejął Huragan a jego ataki na bramkę Latarnika płynęły praktycznie jeden za drugim. Na szczęście goście byli bardzo nieskuteczni, natomiast linia obrony gospodarzy, jaki nasz bramkarz wywiazywali się ze swoich zadań bardzo dobrze. Pomimo dużej momentami przewagi gości, Latarnikowi udało się szczęśliwie dowieźć korzystny wynik do końca meczu.

Po meczu zapytaliśmy trenera Andrzeja Smolarka, co sądzi o wystepie swoich zawodników… „Jako Trener jestem zadowolony nie tylko z wyniku. Na uwagę zasługuje determinacja, konsekwencja i realizacja założonych celów. To prawda, wygrywa ten co strzeli więcej bramek. Ale my też wygraliśmy obroną. Pokazaliśmy,że potrafimy bronić w każdym sektorze boiska. Dlatego też nie chce nikogo wyróżnić z nazwiska… A to co działo się po meczu zarówno na boisku jak i w szatni to pokazuje,że wygrał kolektyw i dobra atmosfera, która panuje w zespole…”.

Składy zespołów:

Latarnik: Syrewicz – Włodarczyk, Dettlaff, Smolarek, Leyk (75 min. Nowak), Ruszewski (88 min. Matlewski), Zenker, Sikorra, Pienszka, Garski (80 min. Białk), Slottke (70 min. Owczarek)

Huragan: Treder, Hildebrandt, Steinka, Gędziorowski, Muller, Grzenkowicz, Jastrzębski, Szczygielski, Priebe, Sobnnberg, Tuchliński (bez rezerwowych)

Sędzia: Bartłomiej Borzyszkowski (Gdynia)

Widzów: ok. 30

W rozgrywanym o godz. 14:00 meczu młodzików gr. D2 „słupska” (rocznik: 2011) Latarnik Choczewo uległ Gryfowi Słupsk 1:11, a jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Filip Orański. Jak widać przed „chłopakami” jeszcze dużo pracy…