Domykamy rozmowy z Amerykanami ws. finansowania pierwszej elektrowni atomowej w Polsce – przekazała w sobotę wieczorem w Radiu Maryja minister klimatu i środowiska – Anna Moskwa. Dodała, że jesteśmy też w „końcówce decyzji środowiskowej” i kończymy międzynarodowe konsultacje ws. budowy elektrowni.
Szefowa resortu klimatu i środowiska odpowiadając na jedno z pytań zadanych przez słuchacza dotyczące rozwoju energetyki jądrowej w Polsce przekazała, że „jesteśmy w końcówce decyzji środowiskowej, w końcówce konsultacji międzynarodowych”. Przypomniała, że niedawno zakończyły się konsultacje z Niemcami… „Jeden dzień krótkich konsultacji (z Niemcami), podpisany protokół, zamknięty temat. Przed nami jeszcze Austriacy i będziemy w stanie przystąpić do wydawania decyzji środowiskowej…” – poinformowała. Minister dodała, że wybrana została technologia (amerykańska), w której budowana będzie pierwsza elektrownia atomowa.
Przekazała, że ma nadzieje, że już „za chwilkę” podpisana zostanie też umowa z wykonawcą, więc – jak zaznaczyła – projekt jest prowadzony nie tylko zgodnie z harmonogramem, ale nawet przed tym harmonogramem. Zgodnie z założeniami budowa pierwszego bloku ma rozpocząć się w 2026 r., a ma on zostać oddany w 2033 roku.
Dla pierwszej lokalizacji pod elektrownię jądrową rząd wybrał technologię Westinghouse (AP1000). Zgodnie z wnioskiem o decyzję środowiskową w lokalizacji na Pomorzu miałyby powstać trzy reaktory AP1000. Według Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PEJ) pierwszy blok miałby ruszyć w 2033 roku. Elektrownia ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, a alternatywą jest Żarnowiec.
Źródło informacji: PAP, Polskie Radio Lublin; grafika: TVN24