Jak ustalił portal euroactiv.com, Bułgaria domaga się od amerykańskiego Westinghouse, znanego z przygotowań do budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, ceny budowy ustalonej „na sztywno” na… do 14 mld dolarów (ok. 56 mld zł) za dwa reaktory. Tyle bowiem ma być wart kontrakt na budowę. Zgrubne szacunki z krajowych źródeł sugerowały koszt 100 mld zł za elektrownię jądrową z trzema reaktorami.
Pierwszy z dwóch reaktorów amerykańskich w Elektrowni „Kozłoduj” miałby stanąć w 2034 roku. W Polsce pierwszy reaktor ma powstać rok wcześniej. Teraz jednak Bułgarzy podpisali umowę o współpracy jądrowej z USA, która zakłada rozwój energetyki jądrowej we współpracy resortów odpowiedzialnych za ten obszar. Polacy podpisali taką umowę już w lipcu 2017 roku.
Bułgarzy i Polacy negocjują kontrakty na budowę. Polskie Elektrownie Jądrowe, Bechtel i Westinghouse realizują już jednak umowę projektową polegającą na przygotowaniu projektu budowy elektrowni z trzema reaktorami AP1000 w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. Cały czas trwaja też rozmowy o modelu finansowania atomu w Polsce.
Źródło informacji: biznes alert.pl, grafika: Polskie Elektrownie Jądrowe